W co wyposażymy naszą szklarnię?
Zacznijmy od samej konstrukcji, która wyposażona może być w drzwi pojedyncze lub podwójne. Jeśli obawiamy się, że manewrowanie taczkami z ziemią i sadzonkami będzie sprawiało nam problemy, zainwestować możemy w większe wejście. Takie drzwi składają się z dwóch niezależnych segmentów i oczywiście dopasowane będą kolorystycznie do reszty konstrukcji.
Jeśli postanowiliśmy szklarnię postawić w miejscu bardzo nasłonecznionym i obawiamy się, że uprawa może ucierpieć przez zbyt dużą ilość słońca, zainwestować możemy w specjalne kurtyny cieniujące. Mamy tutaj do wyboru takie, które zasłonią nam pojedynczy segment oraz znacznie większe, podwójne zasłony. Poza cieniem, bardzo ważną rzeczą jest odpowiednia wentylacja w środku. Najłatwiejszym sposobem i jednym z lepszych, jest zainwestowanie w okna dachowe, najlepiej z automatycznym systemem otwierania. Nie musimy obawiać się, że automatyczne oznacza elektronikę. Okna otwierają się pod wpływem siłowników, które posiadają cylindry wypełnione substancją, która zmienia swoją objętość pod wpływem temperatury. Kiedy robi się gorąco, mechanizm napiera na okno otwierając je.
W środku szklarni powinny znaleźć się półki i ławy, na których poukładamy doniczki z sadzonkami. Dodatki te zaprojektowane są w taki sposób, aby stanie przy nich było wygodne i nie obciążało naszych pleców. Przy wyborze szklarni drewnianej, wyposażenie oferujemy z tego samego materiału. Jeśli zdecydowaliśmy się na szklarnię aluminiową, w przypadku półeczek możemy podjąć dwie decyzje. Mogą być malowane lub nie, my polecamy wybrać powierzchnie niemalowane. Dlaczego? Jeśli półka będzie pomalowana, w czasie korzystania ze szklarni chcąc nie chcąc powstaną różne zarysowania, których nie widać na powierzchni niemalowanej. Przebywanie wśród naszej uprawy powinno być przyjemnością, nie chcemy żeby zaburzały nas brzydkie otarcia na powierzchni półek.
Przy szklarni postawić możemy zbiornik na deszczówkę, dzięki czemu będziemy mieli wodę blisko nas. Zajdziemy na rynku całe zatrzęsienie różnych modeli, nie musi to być tradycyjna, zielona beczka, zdecydować możemy się na zbiornik dekoracyjny, który wygląda na przykład jak pień drzewa.